Ім'я файлу: 11 Olimpiada J_zyka Polskiego.doc
Розширення: doc
Розмір: 75кб.
Дата: 18.06.2020
скачати

Міністерство освіти і науки України

Департамент освіти і науки Вінницької обласної державної адміністрації

Комунальний вищий навчальний заклад «Вінницька академія неперервної освіти»


Робота

учасника (ці) ІІІ етапу

всеукраїнської учнівської олімпіади з польської мови та літератури

учня (учениці) ______класу
_______________________________________________________________________________________________________________________________________________________

(повна назва навчального закладу)
____________________________________________________________________________

Прізвище, ім’я, по батькові учня (в родовому відмінку, повністю)
_________________________________________________________

Дата народження (число, місяць, рік)

Учитель:_________________________________________________________

Прізвище, ім’я, по батькові вчителя (повністю)

ШИФР_____________

07.02.2020 р.

м. Вінниця

Olimpiada z języka i literatury polskiej

w roku szkolnym 2019-2020

Arkusz dla ucznia 11 klasy

Шифр:

Максимальна кількість балів -

Кількість балів учня (учениці) -

I. Sprawdzian z rozumienia tekstu ze słuchu.Wysłuchaj tekstu i zaznacz w rubryce: prawda (P) czy fałsz (F)

1. Pan domu otwierając mi drzwi zwrócił się do mnie bardzo nieuprzejmie




2. W domu już byli goście




3. Wszystkim obecnym spodobał się mój dowcip




4. Niektórzy goście zauważyli moje odosobnienie i poprosili mnie o przyłączenie się do nich




5. Postanowiłem opuścić dom. Pan i pani domu nie próbowali mnie zatrzymać




6. Pan domu powiedział: „Szkoda, że siedział pan tak długo”




7. Czekałem na schodach jeszcze jedną godzinę




8. Następnego dnia po południu przyszedł do mnie gospodarz przyjęcia




9. Powiedział, że wszyscy goście cały wieczór tylko o mnie mówili




10. Jednemu z gości zginął zegarek




II. Sprawdzian z rozumienia tekstu czytanego. Przeczytaj tekst i dopasuj usunięte z niego fragmenty.

Olga Boznańska weszła w sztukę, jak E (0). Bez reszty. Jej powołanie było nieodparte. W czasach, gdy kobiety nie miały wstępu do wyższych szkół sztuk pięknych, potrafiła do perfekcji (1) i zdobyć powszechne uznanie. Ceną, jaką przyszło jej zapłacić, była samotność. Olga urodziła się 15 kwietnia 1865 roku w Krakowie. Rysunku (2). O studiach w Szkole Sztuk Pięknych nie mogło być mowy. Otrzymała jednak(3). Uczęszczała na kursy, miała prywatnych nauczycieli, dla których szybko (4) i powinna kontynuować naukę poza Krakowem. Wybór padł na Monachium. Kształciła się tam pod kierunkiem Karola Kricheldorfa, lichego malarza, ale niezłego nauczyciela. Boznańska(5) i krytycznie oceniała twórczość swego profesora. Jego wskazówkom poddawała się tylko wtedy,

gdy (6).

Była artystką niezależną i świadomą. W marcu 1887 roku pisała do matki: „Moim obrazom brakuje energii, siły, sądzę, że gdy nauczę się je osiągać, a to wiem, będę dobrze malowała. Mam więcej ”(7). Niedługo później powstały jej pierwsze znaczące prace, przyszły dowody uznania. Wreszcie w roku 1896 otrzymała propozycję objęcia profesury w Szkole Sztuk Pięknych, w której (8). Wystawy, medale i wyróżnienia – kariera artystyczna stała się przed nią otworem. Doceniono jej talent, lecz(9). Mimo osamotnienia i choroby pracowała do końca. Tylko przy sztalugach (10). Umarła w Paryżu 26 października 1940 roku.

  1. odzyskiwała siły i pogodę ducha

  2. stawało się jasne, że ma nieprzeciętny talent

  3. 10 lat wcześniej nie mogła studiować

  4. opanować malarskie rzemiosło, wypracować niepowtarzalny styl

  5. idzie się do klasztoru

  6. talentu do koloru niż do formy

  7. solidne podstawy warsztatowe

  8. miała zdecydowane poglądy na sztukę

  9. to nie rekompensowało bolesnego uczucia samotności

  10. uczyła się od najmłodszych lat

  11. odpowiadały jej własnym poszukiwaniom artystycznym

III. Sprawdzian z gramatyki

1. Uzupełnij zdania poprawnymi formami wyrazów podanych w nawiasach.

1. Babcia mieszka w ............................................ (mały, drewniany dom) z werandą. 2. Prawdziwych .......................... (przyjaciel) poznaje się w biedzie. 3. Miło mi powitać wszystkich .................... (brat) i siostry. 4. Jacy dobrzy są ci ...................... (człowiek). 5. przyglądam się ........................................ (te ładne dziewczyny).

2. Uzupełnij zdania poprawnymi formami liczebników i rzeczowników.

  1. W sali było ................................................................................ (2, student).

  2. W naszym mieście jest tylko ............................................... (1, gimnazjum).

  3. Rozmawialiśmy z .................................................................. (3, koleżanka).

  4. .......................................................... (10, osoba) wzięło udział w konkursie.

  5. Tomek zaprosił na urodziny ....................................................... (5, kolega).

  6. Przyszło ..................................................................................... (4, dziecko).

  7. Nie znam tych ................................................................................. (2, pani).

  8. Zobaczył na podwórku .................................................................... (4, pies).

  9. ...................................................................... (6, dzień) zostało do egzaminu.

10. Przekazaliśmy te książki tym................................................(3, mężczyzna) .

3. Uzupełnij tekst odpowiednimi wyrazami z ramki zgodnie z podanym przykładem. Każdego wyrazu można użyć tylko raz, a jeden wyraz jest zbędny.

oprócz

przy

o

około

spośród

do

z

po

od

na

w

ponad

Z 0 ciekawostek literackich:

Józef Ignacy Kraszewski napisał najwięcej książek 1 wszystkich polskich pisarzy. Miesięcznie „produkował”2 pięciuset stron maszynopisu! Oczywiście __________3 przeliczeniu 4 współczesne miary. Pisarz 5 pisaniu słuchał zawsze muzyki. Kraszewski napisał 6 sześćset bardzo grubych powieści nawiązujących __________7 historii Polski, 8 czasów najwcześniejszych ­­­­­­­­­ 9 panowanie Sasów. Pisarz, 10 tego, prowadził jeszcze niezwykle bogatą korespondencję prywatną.

4. Uzupełnij zdania poprawnymi formami wyrazów podanych w nawiasach (tryb przypuszczający).

1. Oni ...................... (chcieć) przyjść jutro do nas na kolację. 2. Chętnie (ja, r. ż) ....................... (rozmawiać) z tobą do samego rana. 3. On chętnie .......................... (wyjechać) na zawsze do Stanów Zjednoczonych. 4. Gdybym miał ładowarkę, nie ......................... (pożyczać) jej od ciebie. 5. Komputery ............................. (pracować) sprawniej, gdyby nie było wirusów.

IV. Proszę napisać jakie święta, uroczystości oficjalne lub rodzinne lubisz najbardziej? Dlaczego?

......................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

......................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

......................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

......................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

......................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

......................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

......................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

V. Zadania z literatury.

Wymień cechy charakterystyczne postaci chłopów przedstawione w utworach literackich Młodej Polski (w punktach).

  1. ……………………………………..

  2. ……………………………………..

  3. ……………………………………..

  4. ……………………………………..

  5. ……………………………………..

Omów dwa rodzaje dramatu młodopolskiego np. Wesela S. Wyspiańskiego
i Moralność pani Dulskiej G. Zapolskiej. Uzupełnij tabelkę.

Zad.

Cechy Wesela S. Wyspiańskiego

Cechy Moralność pani Dulskiej G. Zapolskiej

1.







2.







3.







4.







5.








Tekst 11 klasa

KTOŚ

Podczas przyjęcia nikt nie zwracał na mnie uwagi. Wprawdzie sam pan domu otworzył mi drzwi, a potem zwrócił się do mnie z uprzejmym: „Może pan zdejmie płaszcz”, ale miałem wrażenie, że spodziewał się kogo innego. Goście, którzy przybyli przede mną, uścisnęli mi dłoń mówiąc przy tym: ” Bardzo mi przyjemnie” albo „Bardzo mi miło”, ale potem wracali do przerwanych rozmów. Gdy podano do stołu, pani domu zapytała:” Może jeszcze sałatki”?, ale podejrzewałem, że nie była to propozycja w jakimś głębszym znaczeniu. Po kolacji, gdy zapanował swobodny i ożywiony nastrój, postanowiłem podać popielniczkę jednej pani, ale okazało się, że niepaląca. Zacząłem opowiadać dowcip, ale przyszedł spóźniony, ważny widocznie gość, bo wszyscy wstali z miejsc, żeby się z nim przywitać, i później już nikt się nie domagał, żebym dokończył. Usiadłem więc w kącie, licząc na to, że moje dobrowolne odosobnienie zaintryguje zebranych i poproszą mnie, bym się do nich przyłączył, co jednak nie nastąpiło. Wreszcie postanowiłem zastosować sposób radykalny: opuścić zebranie, a przynajmniej wyrazić ten zamiar. Pan i pani domu nie próbowali mnie zatrzymać, kiedy oznajmiłem, że pilne sprawy zmuszają mnie do przedwczesnego odejścia. Wprawdzie pan domu powiedział: „Szkoda”, ale nie sprecyzował, co miał na myśli, więc równie dobrze mógł mieć na myśli: „Szkoda, że siedział pan tak długo”. Zaś pani domu powiedziała wprawdzie: „Może pan jeszcze kiedyś wpadnie”, co mogło też znaczyć: „Może pan wpadnie do włazu kanalizacji miejskiej”. Zamknęły się za mną drzwi i znalazłem się na schodach.

Dałem im ostatnią szansę i odczekałem na schodach jeszcze pół godziny. Ale drzwi pozostały zamknięte, nikt ich nie otworzył, żeby mnie wezwać z powrotem. Wyszedłem na ulicę i wolnym krokiem, na wypadek gdyby mnie chcieli dogonić i błagać, bym pozostał z nimi, wróciłem do domu.

O świcie obudził mnie dzwonek do drzwi wejściowych. Otworzyłem. W drzwiach stał gospodarz przyjęcia, który jeszcze kilka godzin temu pożegnał mnie tak obojętnie. Wydawał się zakłopotany.

- My wszyscy bardzo żałujemy, że wyszedł pan tak wcześnie. – Zaczął od progu.

- Nie szkodzi, już wracam, tylko się ubiorę.

- Niestety, goście już się rozeszli. Pan wyszedł na samym początku, prawda?

- Miałem swoje powody.

- O właśnie! My wszyscy byliśmy bardzo ciekawi, dlaczego pan wyszedł.

- Miałem coś do załatwienia.

- Niewątpliwie, niewątpliwie. Ale zwrócił pan tym powszechną uwagę, o niczym innym nie mówiono, tylko o panu.

- Naprawdę?

- Tak, niektórzy chcieli nawet pana odszukać, ale powiedziałem, że załatwię to sam. Ostatecznie jako gospodarz jestem odpowiedzialny.

- Słusznie.

- Cieszę się, że pan się zgadza. Po co robić z tego sprawę? Załatwmy to między nami, tylko ja i pan, bez świadków.

- Proszę bardzo, nie jestem człowiekiem, który nie wybacza.

- Więc niech pan odda ten zegarek.

- Jaki zegarek?

- Niech pan nie udaje. Pan najlepiej wie, że jednemu z gości zginął zegarek.

- I pan myśli, że to ja ukradłem?

- A kto, jak nie pan? Nie tylko ja, wszyscy tak myślą.

Uściskałem go, chociaż się wzbraniał. Nie chciał świętować razem ze mną i odszedł grożąc, że zawiadomi policję. Mimo to byłem szczęśliwy. Zawsze wiedziałem, że jestem kimś, i nareszcie to zauważono.

wg S. Mrożka


скачати

© Усі права захищені
написати до нас